Chociaż minęło parę dni od Festiwalu Lipa w którym uczestniczyłam, nadal jestem pod wrażeniem tego wydarzenia, w którym główną rolę odgrywała muzyka i to przez duże M :-) Oprócz występów młodych zespołów oraz Gribojedow i Czaqu, był występ na który długo czekałam - Myslovitz :-)
A, jeśli ktoś mnie zna .. ten wie, że była to wymarzona okazja, by wręczyć portret Michałowi Kowalonkowi (wokaliście Myslovitz, których teksty piosenek znam na pamięć) i Snowman - który też uwielbiam - słyszeliście "Gwiazdozbiór strzelca" ? dla mnie magia...) tutaj można posłuchać (klik) ;-)
Oczywiście sam portret był niespodzianką dla Michała Kowalonka, o której nie wiedział, dlatego jego reakcja na mój rysunek była fantastycznym i mega pozytywnym zaskoczeniem.
Miło jest gdy to co lubię i robię (bo chcę! i lubię!) jest doceniane :-) daje mi energię dalszego twórczego tworzenia :-)
Bardzo dziękuję Michałowi Kowalonkowi za tą chwilę rozmowy i próbę zrobienia zdjęcia w całkowitych ciemnościach na backstage (niestety ich nie zamieszczę, bo się nie nadają, ale pamiątka jest :-) A fotografie, które zamieszczam poniżej są dzięki Michałowi Lewandowskiemu, Maciejowi Kamińskiemu i Tomaszowi Kuczyńskiemu :-)
Dziękuję również organizatorom Stowarzyszenia Zielona Lipna (Kasi Malinowskiej i Marcinowi Jaworskiemu za zapowiedź ;-) i całemu zespołowi Myslovitz za wspaniały koncert ;-)
część konkursowa za nami ;-)
wręczanie portretu :-) tuż przed koncertem Myslovitz :-)
Michał Kowalonek z portretem :-)
i na sam koniec świetny koncert, było magicznie :-)
Komentarze
Prześlij komentarz